Badanie potrzeb użytkowników w praktyce

Badanie potrzeb użytkowników w praktyce

Pisanie bloga jest zajęciem pracochłonnym. Wymaga regularności. O to jest najtrudniej; zawieszony pomiędzy pracą a życiem prywatnym, autor musi móżdżyć w „międzyczasie” i wtedy też produkować kolejne artykuły, z których tylko część nadaje się do publikacji. Bo nie wszystko się nadaje, o nie.

Uwielbiam to. Lubię pisać. Jednak ważne jest to, abym pisał dla Ciebie o rzeczach, które Cię interesują. Ze statystyk Google, które podpiąłem pod tą stronę wyczytać mogę, że największą popularnością cieszą się wpisy o oprogramowaniu (np. Axure), metodologii (np. testy z użytkownikami) i procesach w dużych i małych organizacjach. Może jest jednak coś, czego nie napisałem jeszcze, a co mogłoby przydać Ci się w pracy?

Rozpocznijmy dialog. Porozmawiajmy. Spowodujmy, by te „lajki” na Fejsie nie były pustym klikaniem w „podoba mi się, ale nie mam nic do powiedzenia”. Pogadajmy! W ten sposób nauczymy się najwięcej.

Kiedy projektujemy produkt lub usługę, pytamy przedstawicieli naszej grupy docelowej o ich potrzeby. Dzisiaj pytam o nie Ciebie. Nie ważne, czy projektujesz UX od niedawna, od lat czy dopiero się uczysz. Z pewnością są tematy, na które warto porozmawiać.

Czego chcesz się dowiedzieć?

Wpisz w komentarzu do tego artykułu albo na stronie bloga na Facebook. Jeżeli wstydzisz się wypowiadać publicznie, napisz do mnie maila.

Czekam! Siłą polskiego UX jest to, że projektanci bardzo chcą się uczyć. Mówią mi o tym kolejne warsztaty i dobre pytania, na które odpowiadam uczestnikom. Nie każdy jednak może przyjechać na warsztaty, a ja zdeterminowany jestem pomóc chociaż trochę każdemu, kto o to poprosi. Czytelniku, bez Ciebie ten blog jest nic nie warty!

A zatem: jak mogę Ci pomóc?


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *