Dawno nie było konkursu, więc w czasie, kiedy piszę nowy wpis i trochę poci mi się mózg (początek roku to zawsze hardkor!) — postanowiłem jeden zorganizować.
Niezwykle entuzjastyczny Heydon przysłał mi książkę z wyjątkowym autografem. Zapewniam, że nie ma takiej drugiej. Jest ona nagrodą w konkursie, który wiąże się z zadaniem praktycznym! Sprawdź, czy rozumiesz zagadnienia związane z dostępnością kodu HTML.
Jakby to Heydon powiedział: are you up for the challenge?
Jak wygrać konkurs?
To wszystko jest bardzo proste. Wystarczy:
- Przeczytać wywiad z Heydonem. Zrobienie tego nie jest konieczne, ale wywiad jest fajny, więc proszę go przeczytać. Ha!
- Przyjrzeć się dokładnie kodowi HTML strony, którą napisałem dzisiaj rano. Całość to tylko jeden plik. Nie ma CSS, nie ma JavaScriptu — po prostu czysty kod HTML. Najlepiej ściągnąć ją sobie na dysk.
- Znaleźć maksymalną ilość głupkowatych błędów, które świadomie popełniłem i spisać je w mailu albo pliku tekstowym (proszę NIE przysyłać plików Worda, tylko txt/rtf). Co powoduje, że strona ta jest mocno niedostępna dla większości technologii wspomagających potrzeby osób niepełnosprawnych? Czego brakuje? Jakich tagów użyłem niepoprawnie?
- Przepisać stronę tak, żeby kod stał się poprawny. A potem zzipować to wszystko i wysłać do mnie na adres wojtek at wojtekkutyla.pl z tematem: „Konkurs Heydon”. To ważne — jeśli pokićkasz temat, mail trafi w kosmos.
Spośród prawidłowych odpowiedzi — to znaczy takich, których autor lub autorka:
- Zidentyfikuje możliwie dużą ilość baboli,
- Podeśle poprawny kod HTML z rozwiązaniem
Wylosuję książkę. Wyślę ją do Polski na swój koszt.
Na poprawne odpowiedzi czekam do końca tego miesiąca, a losowanie odbędzie się w lutym (tak szybko, jak uda mi się je zorganizować bez wyrywania sobie włosów z głowy).
Powodzenia! A ja wracam teraz do pisania artykułu…
Swoją drogą, czy zobaczymy się na warsztatach w Krakowie? Miejsca sprzedają się jak świeże bułeczki z kociętami i majonezem!
Dodaj komentarz